Ta książka jest ulubioną książką Richarda Bransona i jest świetnym punktem wyjścia dla kogoś, kto mylnie uważa, że może dążyć do perfekcji i przez to być lubianym przez otaczających go ludzi. Wspaniałe przykłady i dobre wskazówki, aby zacząć żyć z radością, a nie z pracoholizmem i poczuciem wstydu. To co mi zostało mocno w głowie to ten fragment – jeśli celem jest być lubianym, a Twoje otoczenie Cię nie lubi, to masz kłopot, ale jeśli celem jest bycie autentycznym, a oni wciąż Cię nie lubią, to jesteś w porządku.