Absolutne arcydzieło dla mnie. Mrożące krew w żyłach, ale arcydzieło. W wielu rozdziałach autor realnie zniechęca czytelnika od drogi do kumulowania bogactwa materialnego, co w rzeczywistości czyni tę książkę autentyczną (autor sam jest bogatym przedsiębiorcą i wie o czym mówi). A dla tych co zdecydowali się jednak pójść tą drogą, autor ma 8 kluczowych reguł, prostych i przerażających w swojej prostocie. To, co pozostanie ze mną jako główny wniosek po książce to: ignoruj dobre pomysły, skup się na wdrażaniu